Perwersyjny sen
Opowiadanie przeczytano: 2,912 razy.
Wracała z zakupów późnym wieczorem. Czuła, że ktoś za nią idzie. Przyspieszyła kroku, kroki za nią również przyspieszyły. Trochę się wystraszyła, na ulicy nie było ani żywego ducha, tylko ona i ktoś prawie biegnący za nią. Myślała: jestem blisko domu, zdą
> PRZECZYTAJ CAŁOŚĆ OPOWIADANIA »